niedziela, 21 stycznia 2018

Moje awataryjskie ubrania #1


Troszkę dawno mnie nie było no ,ale co poradzić? Nie miałam jakoś weny... Ale w końcu wzięłam się w garść i coś teraz właśnie pisze. Wy aktualnie to już widzicie gotowe ,ale ja dopiero zaczynam pisać. 
Dobrze, no wiec, co dziś przygotowałam? Ubranko! No to zobaczmy jakie! 





Tak o to ono wygląda i jest to taka bluzka. Przeważa tu kolor zielony w kilku odcieniach. Próbowałam zrobić efekt ombre, ale do końca nie wiem czy mi wyszedł. Na dole i na dekolcie jest taka jakby siatka (xD). 
Niestety albo stety nie dam wam linku do samej bluzki, dlatego że jak wcinałam to musiałam też dziurki, no i tak jak robiłam to mi się usunęło... a miałam końcówkę... a później mi się nie chciał... xd.
I tak myślę, że mało kto będzie chciał to na jakąś profilówkę. 
Okiś, to już na koniec posta. ^^ Postaram się teraz wziąć w garść! A jak nie to w ferie. 



Strzałkę w górę dostarczyły profilki.pl